Niemcy - Wzrost poparcia dla Zielonych

Niemcy: Wzrost poparcia dla Zielonych

[2010-09-19 08:42:39]

18 września blisko 100 tysięcy tysięcy osób uczestniczyło w Berlinie w demonstracji przeciwko planom rządu Angeli Merkel, który chce wydłużenia o 12 lat eksploatacji niemieckich elektrowni atomowych. Na transparentach widniał symbol przeciwników energii jądrowej - czerwone słońce oraz hasło: "Energia atomowa? Nie dziękuję!". Do manifestacji wezwały organizacje ekologiczne, przy poparciu Socjaldemokratycznej Partii Niemiec (Sozialdemokratische Partei Deutschlands), Sojuszu 90/Zielonych (Bündnis 90/Die Grünen) i Lewicy (Die Linke).

Zdaniem komentatora "Spiegel Online International" Charlesa Hawley`a nowa fala protestów antynuklearnych w Niemczech może doprowadzić do gwałtownego wzrostu wpływów Zielonych, którzy niegdyś swoje poparcie zbudowali na podobnych akcjach w latach 70-tych. Jak pokazują ostatnie sondaże, na Zielonych chce głosować 23 proc. mieszkańców Bawarii oraz 27 proc. mieszkańców Badenii-Wirtembergii. W sondażu ogólnokrajowym na to ugrupowanie chce oddać głos 22 proc. ankietowanych, zaledwie 2 proc. mniej od socjaldemokratów.

Z taktycznego punktu widzenia Zieloni muszą się teraz bardzo cieszyć - powiedział gazecie Gerd Langguth, były parlamentarzysta centroprawicowej Unii Chrześcijańsko-Demokratycznej (Christlich Demokratische Union), obecnie wykładowca na Uniwersytecie w Bonn. Znowu powrócił ich główny temat. Ich unikalny "produkt" stanie się teraz znacznie bardziej widoczny - dodał. Oddala się jednak tym samym perspektywa przyszłej koalicji z CDU, popieranej przez niektórych polityków Zielonych. Koalicja z partią Merkel jest w tej chwili całkowicie niewyobrażalna - powiedziała współprzewodnicząca Zielonych Claudia Roth tygodnikowi "Stern".

W ostatnich dniach politycy Zielonych i CDU zaczęli nawzajem bardzo ostro krytykować swoje stanowiska w sprawie elektrowni atomowych. Przewodniczący parlamentarnej frakcji Sojuszu 90/Zielonych Jürgen Trittin nazwał działania podjęte przez konserwatywno-liberalny rząd deklaracją wojny wobec jego ugrupowania. Z kolei Armin Laschet, polityk CDU z Nadrenii-Północnej Westfalii uznał, że sprzeciw Zielonych wobec energii atomowej jest staroświecki i że jeżeli traktują ten pogląd jak dogmat, to żadna koalicja w przyszłości nie jest możliwa.

Szymon Martys

lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:

Xawier Woliński: Wojna handlowa USA to szansa nie tylko zagrożenie

Dawid Kański: WOŚP - substytut sprawiedliwości społecznej

Tomasz S. Markiewka: Słuszny komunikat to za mało

Filip Ilkowski: Kilka słów o Syrii

Slavoj Žižek: Powrót Trumpa oznacza, że koniec tego świata jest przesądzony

Piotr Ikonowicz: Jestem przerażony

Niemcy: Wzrost poparcia dla Zielonych

lewica.pl w telefonie

12 lutego: