Kaddafi: Walka z rebeliantami przypomina izraelską inwazję na Gazę

[2011-03-07 16:13:16]

Dyktator Libii Muammar Kaddafi, dążący do stłumienia trwającego od około trzech tygodni zbrojnego powstania rewolucyjnego, udzielił wywiadu dla francuskiej telewizji France 24, w którym porównał działania wiernych mu oddziałów wobec powstańców do działań Izraela podczas tzw. Operacji Płynny Ołów na przełomie 2008 i 2009 roku.

Izrael dokonał wówczas 22-dniowej inwazji na rządzoną przez Hamas Strefę Gazy, zabijając jedną tysięczną jej półtoramilionowej ludności i dokonując olbrzymich zniszczeń infrastrukturalnych. Spotkał się przy tym z podobnymi powszechnymi oskarżeniami o stosowanie nieproporcjonalnej siły, z jakimi mierzy się dziś libijski przywódca.

Kaddafi wypowiedział się w ten sposób broniąc działań sił rządowych. Jego zdaniem, zostały one zmuszone do zdecydowanej odpowiedzi na wrogie działania zbrojne: nawet Izraelczycy, gdy wkroczyli do Strefy Gazy, wykorzystali czołgi do walki z takimi ekstremistami.

Dodał: To samo dzieje się tutaj! Mamy do czynienia z małymi grupami zbrojnymi, które walczą przeciwko nam. Na początku nie stosowaliśmy siły. [...] Zbrojne oddziały armii libijskiej zostały zmuszone walczyć z małymi zbrojnymi bandami Al-Kaidy. Oto co się stało.

Kaddafi utrzymywał też, że w trakcie walk zginęło od 150 do 200 osób. Jego zdaniem nie zaszkodziły też one międzynarodowej pozycji Libii, która cieszy się bardzo dobrymi stosunkami ze Stanami Zjednoczonymi, Unią Europejską i krajami afrykańskimi. Libia ma jego zdaniem odgrywać kluczową rolę w zapewnianiu pokoju w regionie i na świecie. Wspomniał też o powstrzymywaniu przez Libię nielegalnej imigracji z Afryki Subsaharyjskiej do Europy.

W dwudziestominutowym wystąpieniu w libijskiej telewizji państwowej 22 lutego Kaddafi porównał z kolei działania sił prorządowych do działań Amerykanów w Iraku i Afganistanie: To nie kwestia władzy, lecz międzynarodowych powiązań terrorystycznych, które rozprzestrzeniają się na całym świecie. Słyszeliście o Falludży w Iraku, o Zarkawim, Amerykanie zrównali tam z ziemią cały rejon. Także Saddam Husajn był oskarżany o związki z Al-Kaidą. W Afganistanie jest obecnie taka sytuacja - to wszystko przez Bin Ladena. Nie tylko Amerykanie, lecz również siły NATO bombardują Afganistan i Pakistan dzień i nocą, tak samo jak Irak. Dlaczego? Bo walczą z Al-Kaidą, walczą z terroryzmem.

W przemówieniu tym, dzięki któremu Kaddafi zasłynął swym oskarżeniem przeciwników o masowe stosowanie środków odurzających, stwierdził on również, że to właśnie Al-Kaida w pełni odpowiada za dramatyczną sytuację w Libii. Oskarżył też Zachód o pozostawienie tego kraju własnemu losowi, choć pozostawał on jego sojusznikiem w tzw. wojnie z terroryzmem.

Paweł Michał Bartolik


drukuj poleć znajomym poprzedni tekst następny tekst zobacz komentarze


lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:



Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
Kraków
Socialists/communists in Krakow?
Krakow
Poszukuję
Partia lewicowa na symulatorze politycznym
Discord
Teraz
Historia Czerwona
Discord Sejm RP
Polska
Teraz
Szukam książki
Poszukuję książek
"PPS dlaczego się nie udało" - kupię!!!
Lca

Więcej ogłoszeń...


13 lutego:

1921 - Moskwa: Pogrzeb Piotra Kropotkina, jednego z głównych ideologów anarchizmu, przerodził się w ostatnią legalną demonstrację anarchistyczną. Wkrótce potem bolszewicy aresztowali większość anarchistycznych działaczy.

1930 - Powstała Komunistyczna Partia Wietnamu.

1961 - Władze separatystycznej kongijskiej prowincji Katanga ogłosiły śmierć Patrice'a Lumumby.

1991 - 403 irackich cywilów zginęło, gdy amerykańska bomba zniszczyła schron w Bagdadzie.

1996 - W Nepalu wybuchła zbrojna rebelia maoistów w celu obalenia monarchii i wprowadzenia na jej miejsce ustroju komunistycznego.

2008 - Laburzystowski premier Australii Kevin Rudd wygłosił w parlamencie przemówienie, w którym publicznie przeprosił Aborygenów za dyskryminację i prześladowania, w tym praktyki tzw. "skradzionego pokolenia".


?
Lewica.pl na Facebooku