Bliski Wschód: Kolejne protesty w Jemenie, Bahrajnie i Iraku

[2011-03-13 07:37:48]

W ostatnich dniach przez kraje Bliskiego Wschodu przetoczyła się kolejna fala protestów. Do największych starć doszło w Jemenie, gdzie 12 marca dziesiątki tysięcy ludzi wyszło na ulice stolicy kraju - Sany, domagając się ustąpienia prezydenta Alego Abdullaha Saliha. Uczestnicy demonstracji protestacyjnej zostali zaatakowani przez siły bezpieczeństwa, która użyła gazów łzawiących i armatek wodnych. Zginęły co najmniej trzy osoby, a ponad 30 zostało rannych. Również w mieście Tiaz rannych zostało trzech studentów po tym, jak policja otworzyła ogień do demonstrantów żądających postawienia prezydenta przed sądem. W mieście Mukala w wyniku starć między a policją a demonstrantami zginął kilkunastoletni chłopiec. Z kolei niezidentyfikowani sprawcy zabili czterech żołnierzy w prowincji Hadhramaut. Władze oskarżyły o zamach Al-Kaidę. Od stycznia br. w Jemenie śmierć poniosło około 30 ludzi.

Zanim doszło do krwawych wydarzeń prezydent Salih obiecał 10 marca zapewnienie bezpieczeństwa uczestnikom antyrządowych demonstracji. Złożył też zapowiedź przekazania władzy w ręce parlamentu oraz rozpisania do końca roku referendum w sprawie nowej konstytucji wprowadzającej rozdział władzy między prezydentem a parlamentem. Opozycja odrzuciła tą ofertę, uznając, że została ona zgłoszona zbyt późno. Do nawiązania "poważnego dialogu" z prezydentem wezwał natomiast doradca Białego Domu ds. zwalczania terroryzmu John Brennan. Jego zdaniem, zarówno rząd, jak i opozycja są odpowiedzialni za wypracowanie pokojowego rozwiązania obecnego kryzysu politycznego.

W miejscowości Dżahra położonej na zachód od stolicy Kuwejtu policja przy użyciu gazów łzawiących rozpędziła 11 marca niewielką demonstrację zamieszkałych w Kuwejcie obcokrajowców. Domagali się oni przyznania obywatelstwa Kuwejtu i innych praw należnych obywatelom tego kraju po tym, jak poprzedniego dnia parlament odmówił przeprowadzenia debaty dotyczącej przyznania cudzoziemcom praw obywatelskich. Jesteśmy od 50 lat bezpaństwowcami, żądamy przyznania obywatelstwa - głosił olbrzymi baner niesiony przez demonstrujących.

W stolicy Bahrajnu - Manamie policja zatrzymała pochód dziesiątek tysięcy demonstrantów, zmierzających w kierunku pałacu króla. Policja zablokowała trasę pochodu i użyła gazów łzawiących. Poważnie ranna została jedna osoba. Rodzina króla ma tu wiele pałaców i domów. My jesteśmy pokojowo nastawieni. Chcemy wejść do ich domów i upomnieć się nasze prawa - mówił jeden z demonstrantów Achmed Dżaafar.

Do protestów na tle socjalnym doszło w Iraku. Około 500 osób wzięło 11 marca udział w demonstracji na placu Tahrir w Bagdadzie domagając się pracy i zapewnienia podstawowych usług. Akcje protestacyjne miały w innych miastach, m.in. w Sulejmaniji i Basrze.

Bolesław K. Jaszczuk


drukuj poleć znajomym poprzedni tekst następny tekst zobacz komentarze


lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:



Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
Kraków
Socialists/communists in Krakow?
Krakow
Poszukuję
Partia lewicowa na symulatorze politycznym
Discord
Teraz
Historia Czerwona
Discord Sejm RP
Polska
Teraz
Szukam książki
Poszukuję książek
"PPS dlaczego się nie udało" - kupię!!!
Lca

Więcej ogłoszeń...


19 lutego:

1861 - W Rosji zniesiono poddaństwo chłopów.

1912 - Urodził się Anton Buttigieg, polityk Maltańskiej Partii Pracy, prezydent Malty w latach 1976-81.

1927 - Zmarł Georg Brandes, duński krytyk literacki, filozof i pisarz, inicjator skandynawskiego antyklerykalizmu, autor książki o Polsce.

1951 - Zmarł André Gide, pisarz francuski, autor m.in. "Lochów Watykanu", noblista.

1956 - Rehabilitacja KPP i jej przywódców.

1976 - Islandia zerwała stosunki dyplomatyczne z Wielką Brytanią.

1985 - Komisja Ochrony Praw Człowieka ONZ uchwaliła rezolucję uznającą syjonizm za formę rasizmu.

1999 - Rozpoczęły się strajki pracowników polskiej służby zdrowia.

2008 - Fidel Castro ogłosił swoją rezygnację z funkcji przewodniczącego kubańskiej Rady Państwa.


?
Lewica.pl na Facebooku