Portugalia - 6 kandydatów lewicy do prezydentury

Portugalia: 6 kandydatów lewicy do prezydentury

[2005-12-04 17:25:30]

Aż sześcioro kandydatów szeroko rozumianej lewicy chce wziąć udział w wyborach prezydenckich w Portugalii. Prawica idzie do wyborów zjednoczona.

Pierwsza tura wyborów została zaplanowana na 22 stycznia 2006 roku. Jeżeli żadne z kandydatów nie zdobędzie więcej niż 50 proc. głosów, zarządzona zostanie druga tura, która odbędzie się 12 lutego 2006 roku. Wybory wskażą następcę prezydenta Jorge Sampaio, który pełni urząd przez dwie 5-letnie kadencje.

Kandydatem prawicy jest Aníbal Cavaco Silva - polityk centroprawicowej Partii Socjaldemokratycznej, premier kraju w latach 1985-1995, najdłużej urzędujący szef rządu w historii Portugalii po goździkowej rewolucji. Cavaco Silva uzyskał także poparcie konserwatywnej Partii Ludowej oraz konserwatywnego polityka Paulo Portasa, który początkowo także był wymieniany w gronie potencjalnych kandydatów do prezydentury.

Kandydatem rządzącej krajem Partii Socjalistycznej jest Mário Soares - 81-letni polityk, historyk, prawnik i filozof, były premier kraju w latach 1976-1978 i 1983-1985, były prezydent kraju w latach 1986-1996. W latach 1999-2004 zasiadał jako deputowany w Parlamencie Europejskim.

W wyborach weźmie udział także inny polityk Partii Socjalistycznej - Manuel Alegre. Przegrał on wprawdzie wewnątrzpartyjną walkę o reprezentowanie PS w wyborach prezydenckich, jednak zarejestrował swoją kandydaturę. Z wykształcenia jest prawnikiem; zasiada w portugalskim parlamencie nieprzerwanie od 1975 roku. Obecnie pełni funkcję wiceprzewodniczącego parlamentu.

Ekonomista Francisco Louçã jest kandydatem Bloku Lewicy - ugrupowania, które w ostatnim czasie zdobyło w Portugalii wielu sympatyków. Powstały w 1999 roku Bloco do Esquerda jest postrzegany jako lewicowa alternatywa dla komunistów i socjalistów.

Jerónimo de Sousa będzie reprezentował w wyborach Zjednoczoną Koalicję Demokratyczną (Coligação Democrática Unitária) - wspólny front Portugalskiej Partii Komunistycznej (Partido Comunista Português) i Ekologicznej Partii Zielonych. De Sousa jest od 2004 roku sekretarzem generalnym PCP. Zasiadał w parlamencie w latach 1976-1992; ponownie parlamentarzystą został w 2002 roku. Startował w wyborach prezydenckich w 1996 roku, lecz w trakcie kampanii wycofał się, udzielając poparcia Jorge Sampaio.

António Garcia Pereira wystartuje w wyborach jako reprezentant Komunistycznej Partii Portugalskich Robotników (Partido Comunista dos Trabalhadores Portugueses), której jest liderem. PCTP to ugrupowanie pozaparlamentarne o symapatiach maoistowskich. Jego kandydat ma znikome szanse na sukces wyborczy.

Wolę startu w wyborach prezydenckich zgłosiła także liderka trockistowskiej, związanej z Międzynarodowym Sekretariatem Czwartej Międzynarodówki, Robotniczej Partii Socjalistycznej Jedności Carmelinda Pereira. Media donoszą, że może mieć ona jednak trudności ze spełnieniem formalnych wymogów, a mianowicie zgromadzeniem dostatecznej ilości podpisów poparcia dla jej kandydatury.

Podobne obawy podnoszone są w stosunku do kandydatów pozapartyjnych - muzyków Manuela João Vieiry i Manueli Magno oraz znanego prawnika José Marii Martinsa.

Sondaże przedwyborcze pokazują, że szanse na uzyskanie "znaczącego" wyniku wyborczego i wejście do drugiej tury ma pięciu pierwszych z przedstawionych powyżej kandydatów.

Bartłomiej Kacper Przybylski

lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:

Xawier Woliński: Wojna handlowa USA to szansa nie tylko zagrożenie

Dawid Kański: WOŚP - substytut sprawiedliwości społecznej

Tomasz S. Markiewka: Słuszny komunikat to za mało

Filip Ilkowski: Kilka słów o Syrii

Slavoj Žižek: Powrót Trumpa oznacza, że koniec tego świata jest przesądzony

Piotr Ikonowicz: Jestem przerażony

Portugalia: 6 kandydatów lewicy do prezydentury

lewica.pl w telefonie

8 lutego: