Warszawa: Marsz Polski Socjalnej

[2012-11-12 22:14:45]

Socjaliści nawiązujący do tradycji niepodległościowej PPS przeszli ulicami Warszawy w święto odzyskania niepodległości przez Polskę. W marszu wzięło udział ok. 60 osób. Marsz rozpoczął się na Placu Grzybowskim, gdzie Polska Partia Socjalistyczna w 1904 r. zorganizowała pierwszą po powstaniu styczniowym akcję zbrojną przeciwko caratowi. Uczestniczy Marszu chcieli przypomnieć Polakom, że lewica ma znaczny udział w odzyskaniu niepodległości przez Polskę. Chodzi nam o to, że hasło niepodległości jest dla nas nierozerwalnie związane ze sprawiedliwością społeczną, z równością i demokracją, zaznaczył Wiktor Sadłowski - jeden z mówców i organizatorów marszu.

Uczestnicy marszu wznosili okrzyki "Wolność Równość i Socjalizm", "Polska socjalna nie liberalna", "Wolność, Równość, Niepodległość". Marsz miał charakter krótkich postojów w miejscach pamięci. Demonstranci z Placu Grzybowskiego udali się na ulicę Świętokrzyską, gdzie znajduje się tablica upamiętniająca bohaterów Powstania w Getcie. Tam uczczono ich minutą ciszy.

Następnie przeszli na Plac Dąbrowskiego znany jako Plac Zielony, który był miejscem pomników służalczych generałów lojalnych wobec caratu. Uczestnicy zorganizowali happening, symbolicznie budując pomniki "dzisiejszych generałów służalczych wobec międzynarodowego kapitału", za których uznali Leszka Balcerowicza (pod jego nazwiskiem napisali: "Wyprzedał majątek narodowy"), Jerzego Buzka ("Powiększył nierówności społeczne"), Donalda Tuska ("Skazał Polaków na pracę do śmierci...") oraz Adama Michnika ("Wspierał szkodliwe dla Polski reformy Balcerowicza...").

Jeden z uczestników marszu, Andrzej Smosarski powiedział, że Polska nie jest krajem niepodległym, tylko podległym kapitałowi międzynarodowemu. Niepodległość, w której obywatelowi nie starcza do pierwszego nic nie znaczy. Niepodległość, w której obywatela nie pyta się o zdanie w sprawie interwencji zbrojnych w Iraku to tylko puste słowa. Na końcu demonstranci przeszli na ulicę Krakowskie Przedmieście, gdzie odśpiewano "Czerwony Sztandar". Po koniec demonstracji organizatorzy zapowiedzieli, że Inicjatywa "Polska Socjalna" będzie kontynuować swoje marsze w następnych latach.

Patryk Kisling


drukuj poleć znajomym poprzedni tekst następny tekst zobacz komentarze


lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:



Wsparcie na rzecz funkcjonowania projektu Czerwony Goździk
https://zrzutka.pl/evh9hv
Do 18 maja
Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
Kraków
Socialists/communists in Krakow?
Krakow
Poszukuję
Partia lewicowa na symulatorze politycznym
Discord
Teraz
Historia Czerwona
Discord Sejm RP
Polska
Teraz
Szukam książki
Poszukuję książek

Więcej ogłoszeń...


22 lipca:

1879 - Urodził się Janusz Korczak, pisarz, pedagog, działacz społeczny. Prekursor walki o prawa dziecka. Zgładzony w Treblince, gdzie do końca pozostał ze swymi podopiecznymi.

1908 - W Londynie zmarł Randal Cremer, brytyjski lider związkowy, rzecznik arbitrażu międzynarodowego, laureat Pokojowej Nagrody Nobla 1903.

1919 - Przestała działać ostatnia w Polsce Rada Delegatów Robotniczych.

1944 - W Lublinie ogłoszono Manifest PKWN.

1946 - Urodził się Danny Glover, amerykański aktor, producent i reżyser o lewicowych poglądach.

1946 - Syjonistyczne organizacje Irgun i Lehi dokonały zamachu bombowego na hotel King David w Jerozolimie, w którym mieściła się brytyjska kwatera główna. Zginęło 91 osób, a 45 zostało rannych.

1952 - Uchwalono konstytucję PRL. Przyjęto m.in. nowa nazwę państwa PRL, zniesiono urząd prezydenta, zastąpiony Radą Państwa.

1977 - Chiny: Deng Xiaoping został przywrócony do władzy.

1986 - Socjaldemokraci z PSOE wygrali wybory parlamentarne w Hiszpanii.

2002 - Rozpoczął się letni obóz ECOSY w Weissenbach am Attersee w Austrii.

2011 - Prawicowy ekstremista Anders Breivik dokonał zamachów na siedzibę premiera Norwegii w Oslo, w którym w wyniku wybuchu bomby zginęło 8 osób, a następnie na uczestników obozu młodzieżówki Norweskiej Partii Pracy na wyspie Utoya, gdzie zastrzelił 69 osób.


?
Lewica.pl na Facebooku