Parlamentarna lewica solidarna z Kulczykiem i Kwaśniewskim

[2013-01-07 22:15:03]

Informacja "Gazety Wyborczej" o tym, że Aleksander Kwaśniewski jest doradcą w firmie Jana Kulczyka Kulczyk Investments, oraz późniejszy list Młodych Socjalistów do byłego prezydenta z pytaniami dotyczącymi tej współpracy, wywołały reakcje polityków związanych z parlamentarną lewicą.

Wszyscy politycy wypowiadający się w tej sprawie bronią prawa Aleksandra Kwaśniewskiego do pobierania pensji od Jana Kulczyka. Podkreślają, że Kwaśniewski nie jest aktywnym politykiem. Gdyby wracał do polityki, nie mógłby kontynuować tego typu zarobkowej działalności, ale na dziś nie widzę żadnego konfliktu interesów - powiedział Józef Oleksy. Wtórują mu partyjni koledzy Ryszard Kalisz i Jerzy Wenderlich. Politycy, którzy zakończą czynną karierę, nie powinni mieć oporów przed korzystaniem z ofert sprzedaży swojej wiedzy i umiejętności. - mówi ten drugi.

Podobne stanowisko zajmują politycy Ruchu Palikota. Janusz Palikot w Radio Zet stwierdził: Patologią jest to, że ludzie biznesu i ludzie polityki się w ogóle nie spotykają. Andrzej Rozenek powtarza argumenty Ryszarda Kalisza o "niegodnej prezydenta" pensji jaką Kwaśniewski dostaje od państwa: Pieniądze, które państwo zapewnia byłym politykom, takim jak były prezydent, nie są wystarczające, żeby móc funkcjonować na należytym poziomie. Więc nic dziwnego, że znalazł sobie jakieś zatrudnienie.

Najostrzej wypowiedział się przewodniczący Partii Demokratycznej, Andrzej Celiński. List Młodych Socjalistów skomentował na antenie radia Tok FM. To ple, ple. Głupcy. Niech spieprzają, niech się uczą. Ten poziom dyskusji Polski nie naprawi. Polskie rządy nie dbały i nie dbają o wyrównanie szans, zwłaszcza jeśli chodzi o młode pokolenie. I to jest wielki wstyd. Z tymi partiami lewicowymi, które są, pan Polski nie naprawi - mówił Celiński.

Ta wypowiedź spotkała się z szybką reakcją Młodych Socjalistów. W odpowiedzi odnieśli się do licznych zmian poglądów których dokonywał ten polityk: Zarzuca nam Pan dogmatyzm, bo nie podoba nam się, że były prezydent pracuje jako doradca u biznesmena, który unika płacenia podatków w Polsce. To śmiały zarzut, choć faktycznie trudno znaleźć wielu równie "elastycznych" i "niedogmatycznych" polityków jak Pan. Na temat porównań do Leszka Balcerowicza nie będziemy się wypowiadać - w przeciwieństwie do Pana nigdy nie byliśmy jego partyjnymi kolegami. Niemniej droga z robotniczej "Solidarności" przez neoliberalną Unię Wolności Balcerowicza, do postkomunistycznego SLD - to imponujący przykład walki z dogmatyzmem. Nie smuci nas, że kolejny odcinek tego serialu, pt. Inicjatywa Polityczna Aleksandra Kwaśniewskiego nie zostanie wyemitowany. Jeżeli swoim listem zdołaliśmy się do tego choćby w najskromniejszym stopniu przyczynić, bardzo nas to cieszy.

Jan Świeczkowski