Piotr Szumlewicz: Rysio-misio i dziewczyny

[2013-06-22 01:52:37]

„Każda kobieta, niezależnie od posiadanego światopoglądu, chce wejść pod ramię mężczyzny, a każdy mężczyzna chce jej to ramię podać. I dotyczy to także najsilniejszych kobiet, które pełnią ważne funkcje społeczne i polityczne, chociaż one często nawet same przed sobą się do tego nie przyznają”. Czy domyślają się Państwo, kto to napisał? Czyżby jakiś prawicowy seksista nienawidzący kobiet? Gowin? Niesiołowski? A może Korwin-Mikke?

Niestety, to kojarzony z lewicą i upominaniem się o prawa kobiet Ryszard Kalisz. Powyższy cytat pochodzi zaś z najnowszego dzieła popularnego „Ryśka”.

Nie jest to jednak jedyny kwiatek w książce Ryszard i kobiety. Właściwie cała ona składa się z patriarchalnych, seksistowskich kalek. Niemal na każdej stronie autor raczy nas dywagacjami o tym, jakie kobiety są dobre, miłe i ciepłe, jak kochają Rysia-misia i jak on je lubi. Dowiemy się, że każda z nich jest „kobiecą kobietą”, a niekiedy nawet i mądrą, a te „najbardziej kobiece” zajmują się „zagadnieniami, które bardziej pasują do ich kobiecej osobowości: sprawami rodzinnymi czy tymi dotyczącymi dzieci”.

Trudno pojąć, jak deklaratywny bojownik o prawa lesbijek może wmawiać im, że potrzebują ramienia mężczyzn; jak obrońca praw kobiet może powielać najbardziej stereotypowe opinie na ich temat; jak może pisać o nich jako o ciepłych zwierzątkach, tudzież miłych dla oka lalkach.

Co mogło pchnąć Kalisza do realizacji tak karkołomnego przedsięwzięcia? Być może zauważył, że inicjatywy polityczne, w których bierze udział, są pozbawione sensu i dlatego postanowił nadać swej karierze nową dynamikę. „Piękne konie, szybkie samochody, nogi, biust i włosy kobiet” – śpiewały przed laty Róże Europy. Rysiek zamienił konie na garnitury, dorzucił zegarki, uzupełnił bezami swojej przyjaciółki Joli Kwaśniewskiej, podlał biznesowo-arystokratycznym sosem i uznał, że przepis na sukces gotowy.

Chciałoby się powiedzieć: drogi czytelniku (a tym bardziej czytelniczko) natychmiast udaj się do księgarni. Wszak to książka w sam raz na lekturę w toaletach tysięcy polskich domów. Niestety, spragnieni silnych wrażeń fani i fanki Ryśka wyjdą z księgarni rozczarowani. Oto bowiem licząca zaledwie 130 stron książka kosztuje prawie 50 zł. Marnym pocieszeniem będzie tutaj fakt, że osiemnaście z nich zajmują zdjęcia tytułowego bohatera, a na dwóch obok niego znajdują się dopełniające go „kobiety” (na innych Ryśka oplatają jedynie kobiece ręce). Nie ulega wątpliwości, że książka jest bardzo droga, co może dziwić, jeśli weźmiemy pod uwagę, że jej autorem jest człowiek mający się za lewicowego.

Nasz autor może się jednak przeliczyć. Kobiety często nie lubią być traktowane jako ozdoby mężczyzn, a zarazem nie każdy mężczyzna marzy o tym, aby być jak Ryszard Kalisz. Innymi słowy grono czytelników naszego bohatera może być węższe, niż mu się wydaje. Byłoby zresztą chyba korzystniej dla jego dalszej kariery politycznej, gdyby książki nikt nie chciał kupić.


Ryszard Kalisz, Ryszard i kobiety, Wydawnictwo G+J, Warszawa 2013.

Piotr Szumlewicz



Recenzja ukazała się pierwotnie w „Dzienniku Trybuna”.

drukuj poleć znajomym poprzedni tekst następny tekst zobacz komentarze


lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:



Zandberg w Bielsku-Białej!
Pomnik Reksia przy ul. 11 Listopada
10 maja (sobota), godz. 11:00
Zandberg w Tychach!
Tychy, Plac Baczyńskiego
10 maja (sobota), godz. 15:00
Zandberg w Katowicach!
Katowice, plac Miarki
10 maja (sobota), godz. 20:00
Wsparcie na rzecz funkcjonowania projektu Czerwony Goździk
https://zrzutka.pl/evh9hv
Do 18 maja
Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
Kraków
Socialists/communists in Krakow?
Krakow
Poszukuję
Partia lewicowa na symulatorze politycznym
Discord
Teraz
Historia Czerwona

Więcej ogłoszeń...


11 maja:

1902 - Urodził się Alexandre Kojève, właśc. Aleksandr Kożewnikow, francuski filozof pochodzenia rosyjskiego, którego seminarium o Heglu ukształtowało kolejne pokolenia lewicujących, francuskich filozofów.

1914 - Zmarł Daniel De Leon, amerykański działacz socjalistyczny.

1919 - Zjazd spółdzielni robotniczych w Warszawie powołał Związek Robotniczych Stowarzyszeń Spółdzielczych.

1930 - Wybory do Sejmu Śląskiego II kadencji; sukces ugrupowań niemieckich; PPS - 4 mandaty, komuniści - 2.

1967 - W Grecji Andreas Papandreu został uwięziony przez reżim czarnych pułkowników.

1983 - Odbył się "dzień narodowego protestu" w Chile – pokojowa demonstracja przeciw reżimowi wojskowemu gen. Augusto Pinocheta i na rzecz swobód obywatelskich.

2007 - Trybunał Konstytucyjny orzekł o częściowej niekonstytucyjności ustawy lustracyjnej opracowanej przez PiS.

2019 - Na YouTube odbyła się premiera filmu dokumentalnego Tylko nie mów nikomu w reżyserii Tomasza Sekielskiego


?
Lewica.pl na Facebooku