Demokracja w wydaniu liberalnym się kończy. Jeśli nie chcemy jej oddać prawicy, musimy odzyskać politykę – sporną, emocjonalną i odważną. Czas...
Jak wytłumaczyć, że ludzie nie są w stanie zrezygnować z części własnego komfortu, mając świadomość, że to niszczy przyszłość ich dzieci? Jak z...
Stało się. Po wielu dniach napięcia i wzajemnego ostrzału pomiędzy Izraelem Netanjahu wspieranym przez Trumpa, a Iranem ajatollahów - USA...
Paulina Januszewska: Współistnienie? Ta, jasne! Żydowska komiczka kontra Netanjahu
Przemysław Stefaniak: Czy sukces koncertu powinniśmy mierzyć tym ile osób kupi bilet?
Xawier Woliński: Prawicowa rewolucja kulturalna
Michał Peno: Gorzki posmak kultury - wszyscy jesteśmy włóczęgami
Filip Ilkowski: Cały świat, sikorki i rewolucja pracownicza
Jarosław Klebaniuk: Jak pies
Przemysław Prekiel: Wielki budowniczy Radomia
Piotr Ikonowicz: Stawiają słuszną diagnozę, ale nie wyciągają z niej wniosków
W lipcu bieżącego roku sekretarz generalny SLD Krzysztof Gawkowski, wiceprzewodnicząca SLD Paulina Piechna-Więckiewicz i przewodniczący FMS Grzegorz Gruchalski skierowali do premiera Donalda Tuska zapytanie dotyczące liczby bezpłatnych staży, które odbyły się w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w 2012 roku. Do dnia dzisiejszego KPRM nie odpowiedział na to pismo.
FMS zaapelował jednocześnie do premiera o ustawową likwidację instytucji bezpłatnych stażów. W ocenie młodzieżówki SLD bezpłatne staże wywierają negatywny wpływ na sytuację młodego pokolenia na rynku pracy.
Na zdjęciu: Kancelaria Prezesa Rady Ministrów.
Fot. Wikimedia Commons
