Demokracja w wydaniu liberalnym się kończy. Jeśli nie chcemy jej oddać prawicy, musimy odzyskać politykę – sporną, emocjonalną i odważną. Czas...
Jak wytłumaczyć, że ludzie nie są w stanie zrezygnować z części własnego komfortu, mając świadomość, że to niszczy przyszłość ich dzieci? Jak z...
Stało się. Po wielu dniach napięcia i wzajemnego ostrzału pomiędzy Izraelem Netanjahu wspieranym przez Trumpa, a Iranem ajatollahów - USA...
Paulina Januszewska: Współistnienie? Ta, jasne! Żydowska komiczka kontra Netanjahu
Przemysław Stefaniak: Czy sukces koncertu powinniśmy mierzyć tym ile osób kupi bilet?
Xawier Woliński: Prawicowa rewolucja kulturalna
Michał Peno: Gorzki posmak kultury - wszyscy jesteśmy włóczęgami
Filip Ilkowski: Cały świat, sikorki i rewolucja pracownicza
Jarosław Klebaniuk: Jak pies
Przemysław Prekiel: Wielki budowniczy Radomia
Piotr Ikonowicz: Stawiają słuszną diagnozę, ale nie wyciągają z niej wniosków
W większości z nich udział brali mężczyźni. Chociaż zdecydowanie spadła łączna liczba wypadków przy pracy wobec analogicznego okresu w ubiegłym roku, to znacznie wzrosła ta odnosząca się do kobiet. Liczba takich wypadków wzrosła do 14 177, czyli o blisko pół tysiąca.
Po przetwórstwie przemysłowym najwięcej zdarzeń tego rodzaju odnotowano w handlu, opiece zdrowotnej, transporcie i budownictwie. Do największej liczby z nich doszło w północno-zachodniej części Polski, aczkolwiek największa średnia (4,59 na 1 000 pracujących) odnotowana została w woj. dolnośląskim wobec najniższej w mazowieckim (2,2).
Fot. Wikimedia Commons
