Demokracja w wydaniu liberalnym się kończy. Jeśli nie chcemy jej oddać prawicy, musimy odzyskać politykę – sporną, emocjonalną i odważną. Czas...
Jak wytłumaczyć, że ludzie nie są w stanie zrezygnować z części własnego komfortu, mając świadomość, że to niszczy przyszłość ich dzieci? Jak z...
Stało się. Po wielu dniach napięcia i wzajemnego ostrzału pomiędzy Izraelem Netanjahu wspieranym przez Trumpa, a Iranem ajatollahów - USA...
Paulina Januszewska: Współistnienie? Ta, jasne! Żydowska komiczka kontra Netanjahu
Przemysław Stefaniak: Czy sukces koncertu powinniśmy mierzyć tym ile osób kupi bilet?
Xawier Woliński: Prawicowa rewolucja kulturalna
Michał Peno: Gorzki posmak kultury - wszyscy jesteśmy włóczęgami
Filip Ilkowski: Cały świat, sikorki i rewolucja pracownicza
Jarosław Klebaniuk: Jak pies
Przemysław Prekiel: Wielki budowniczy Radomia
Piotr Ikonowicz: Stawiają słuszną diagnozę, ale nie wyciągają z niej wniosków
Piotr Bardowski, Stanisław Kunicki, Jan Pietrusiński i Michał Ossowski zostali straceni przez carskie władze okupacyjne za działalność w pierwszej partii rewolucyjnej na ziemiach Królestwa Polskiego.
Zostali skazani w procesie 29 Proletariatczyków, który odbył się po masowych aresztowaniach członków I Proletariatu.
Po przedstawieniu tła historycznego zebrani złożyli kwiaty i znicze pod tablicą poświęconą straconym rewolucjonistom. Ustawiono również zdjęcia zamordowanych.
Uczestnicy akcji odśpiewali na zakończenie Międzynarodówkę.
Obchody odbyły się w ramach kampanii Historia Czerwona i Czarno-Czerwona.
(fot. B.K.)
