Demokracja w wydaniu liberalnym się kończy. Jeśli nie chcemy jej oddać prawicy, musimy odzyskać politykę – sporną, emocjonalną i odważną. Czas...
Jak wytłumaczyć, że ludzie nie są w stanie zrezygnować z części własnego komfortu, mając świadomość, że to niszczy przyszłość ich dzieci? Jak z...
Stało się. Po wielu dniach napięcia i wzajemnego ostrzału pomiędzy Izraelem Netanjahu wspieranym przez Trumpa, a Iranem ajatollahów - USA...
Paulina Januszewska: Współistnienie? Ta, jasne! Żydowska komiczka kontra Netanjahu
Przemysław Stefaniak: Czy sukces koncertu powinniśmy mierzyć tym ile osób kupi bilet?
Xawier Woliński: Prawicowa rewolucja kulturalna
Michał Peno: Gorzki posmak kultury - wszyscy jesteśmy włóczęgami
Filip Ilkowski: Cały świat, sikorki i rewolucja pracownicza
Jarosław Klebaniuk: Jak pies
Przemysław Prekiel: Wielki budowniczy Radomia
Piotr Ikonowicz: Stawiają słuszną diagnozę, ale nie wyciągają z niej wniosków
Przedtem, o godzinie 12.00, w budynku magistratu odbyła się sesja Rady Miasta, która trwała rekordowo szybko i zakończyła się już około 12.45. Wszystkie interpelacje radni złożyli pisemnie, aby móc wcześniej skończyć posiedzenie i nie konfrontować się z protestującymi.
Kilkanaście minut później rozpoczęła się manifestacja. Uczestnicy mieli transparenty i wznosili okrzyki. Ich główne postulaty to propozycja przejęcia zakładu przez samorząd wojewódzki i przekształcenie go w muzeum techniki z czynną produkcją, pociągnięcie prezesa Jarosława Chłosty do odpowiedzialności karnej oraz przeprowadzenie przez CBA kontroli okoliczności prywatyzacji zakładu. Głos zabrali przedstawiciele partii Razem, a także działaczka "Solidarności" i radna PiS, Małgorzata Benc. Skonfliktowała się ona z uczestnikami protestu, którzy w odpowiedzi skandowali: "Do widzenia!".
Potem protestujący przeszli ulicami miasta pod hutę szkła, gdzie wysłuchali występu Krakowskiego Chóru Rewolucyjnego. Oklaskami i okrzykami "Chodźcie z nami!" zostały powitane pracownice zakładu opuszczające zakład po pracy.
Następnie wszyscy uczestnicy inną trasą powrócili przed urząd, gdzie - już wraz ze związkowcami z OPZZ - kontynuowali demonstrację. Głos zabrała m.in. przedstawicielka załogi.
Protest cieszył się sporym zainteresowaniem lokalnych i ogólnopolskich mediów. Udział w nim wzięli m.in współzałożyciel Razem, Adrian Zandberg oraz Justyna Samolińska, Mateusz Trzeciak i Maciej Konieczny z Zarządu Krajowego partii.
fot. WCh
