Paulina Matysiak z partii Razem zainicjowała w czwartek, wspólnie z posłem PiS Marcinem Horałą, Ruch Społeczny "Tak dla Rozwoju" Polski.
Chcemy łączyć obywateli, organizacje i polityków różnych opcji wspierających inwestycje kluczowe dla rozwoju Polski. Pozostając w różnych partiach, spierając się na wiele tematów (światopoglądowych, historycznych i innych) możemy te spory odłożyć na bok i pracować wspólnie nad budową CPK, elektrowni jądrowych, rozbudową portów i armii" - tłumaczyli oboje w swoim nagraniu.
Decyzja posłanki wywołała oburzenie wśród polityków partii Razem, która opublikowała w tej sprawie następujące oświadczenie:
"Założenie stowarzyszenia z panem Horałą to prywatna inicjatywa Pauliny Matysiak, podjęta wbrew woli władz Razem. Partia Razem odcina się od tego przedsięwzięcia. Władze partii nie zostały poinformowane o dzisiejszym wspólnym wystąpieniu z panem Horałą. W związku z działaniem, które oceniamy jako szkodliwe dla partii, zarząd partii kieruje wniosek do partyjnego sądu koleżeńskiego o wszczęcie procedury dyscyplinarnej.
Do sprawy odniosła się także przewodnicząca sejmowego klubu Lewicy Anna Maria Żukowska: Złożyłam wniosek o zawieszenie na 3 m-ce posłanki Pauliny Matysiak w prawach członkini Klubu za działanie niezgodne z interesem Klubu. Prezydium Klubu podjęło właśnie decyzję o jej zawieszeniu – poinformowała.
Wicepremier Krzysztof Gawkowski z Lewicy opublikował dosadny komentarz: O rozwoju to można rozmawiać, ale wewnątrz #Koalicja15października, a nie z PiS-em! Jeśli to ma być to stawianie na samodzielność w lewicowej koalicji, to ja się definitywnie od tego odcinam. Można wybrać różne drogi, ale nigdy nie będę milczał, jak ktoś wybiera drogę współpracy z ludźmi z PiS, którzy do niedawna byli jeszcze członkami rządu Kaczyńskiego i Morawieckiego. Wstyd!.
fot. Wikimedia Commons