Michał Peno: Gorzki posmak kultury - wszyscy jesteśmy włóczęgami
[2025-02-28 10:23:49]
![]() Bauman twierdził, i to już dekady temu, że wszyscy jesteśmy w ruchu. Dziś byłby to zapewne ruch hybrydowy: trochę wirtualny, napędzany algorytmami i SI, a trochę fizyczny i organiczny, w tzw. realu. Ruch oznacza istnienie, funkcjonowanie, zmianę. Nie stoimy w miejscu: dowodem na to niech będą setki zdjęć z podróży, porannych kaw, wieczornych meczów siatkówki czy wakacyjnych widoków wrzucanych na Instagram. Truizm? Może. Ale Bauman trafnie zauważył, że w tym ruchu można być turystą albo włóczęgą. Dosłownie chodziło mu o to, że żyjemy w globalnym świecie, w którym możemy (albo nie możemy) przemieszczać się z punktu A do B: na przykład w poszukiwaniu pracy. Jednak w szerszym, społecznym kontekście, turysta i włóczęga to role, które zajmujemy w systemie, który sami akceptujemy. Systemie, za który szczególną odpowiedzialność ponosi lewica: ta, która miała być wrażliwa społecznie, ale najwyraźniej przegapiła kilka istotnych momentów. Włóczęgami są ci, których ruch wymuszają wysokie czynsze i kredyty hipoteczne. Turystami zaś ci, którzy czerpią z owoców wzrostu gospodarczego. Problem w tym, że w medialnym hałasie, ogłuszani artykułami o tym, że wszyscy w medianie wynagrodzeń to klasa średnia, nie dostrzegamy, że należymy raczej do włóczęgów niż turystów. Konsumpcja daje iluzję luksusu, ale realia są zupełnie inne. I czasem pojawiają się sygnały, które zmuszają do refleksji nad tym, czy przypadkiem ktoś nie przesadził z tym turystycznym przywilejem. I tak dochodzimy do szczecińskiej afery. Są miejsca, gdzie kultura płynie szerokim strumieniem. Są i takie, gdzie kultura płynie w kieliszkach. W Szczecinie, w urokliwej Willi Lentza, postanowiono najwyraźniej połączyć jedno z drugim i stworzyć coś, co na zawsze zapisze się w kronikach sztuki destylacji. Jak donosi Najwyższa Izba Kontroli, instytucja ta w 2023 roku nie tylko odnotowała stratę blisko 299 tys. zł, ale także zainwestowała niemałą sumkę w rozwój kulturalnego savoir-vivre'u, w postaci alkoholu wartego niemal 120 tys. zł. Bo przecież żadne spotkanie z kulturą nie smakuje tak dobrze, jak w towarzystwie odpowiednio dobranego trunku. Ale to jeszcze nie koniec twórczego fermentu! Na specjalne zamówienie opracowano recepturę jak wolno sądzić ekskluzywnego Heritage Willa Gin, a żeby było wiadomo, co się pije, zadbano o odpowiednio dystyngowaną etykietę. Koszt tej operacji? Skromne 14 tysięcy złotych. Efekt? 70 procent alkoholu poszło na degustację, a zaledwie 26 procent trafiło do sprzedaży. Nie ma wątpliwości, że to musiała być degustacja godna najbardziej wymagających koneserów! Teraz sprawą zainteresowała się prokuratura, co oznacza, że to, co miało być kulturalnym uniesieniem, może skończyć się moralnym (i prawnym) kacem. Pozostaje pytanie: czy kultura w Szczecinie rzeczywiście wymaga aż tak mocnych procentów? A jeśli tak, to czy w przyszłości powinniśmy spodziewać się również własnej linii koniaków, whisky i wina musującego na specjalne okazje? Bo w tym społecznym ruchu, który opisał Bauman, niektórzy są turystami, a inni włóczęgami. I jak widać, jedni muszą zaciskać pasa, a drudzy mogą sięgnąć po kieliszek. Sztuka niejedno ma oblicze. A czasem także zawartość alkoholu. Wedle Willi Lentza alkohol był inspirowany kulturowym dziedzictwem Szczecina. Z kolei NIK uważa, że Willa Lentza powinna oddać miastu 423 tys. zł. Michał Peno - jest Radnym Krajowym Unii Pracy i przewodniczącym szczecińskiego Okręgu UP. |
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Syndrom wybrania
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Materializacja frustracji i gniewu
- Pod prąd!: Trzaskowski połknie lewicę
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Nauka o religiach winna łączyć a nie dzielić
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Syndrom Pigmaliona i efekt Golema
- Zandberg w Warszawie!
- ul. Foksal 2, Pawilon Stowarzyszenia Architektów Polskich
- 12 kwietnia (sobota), godz. 19.00
- Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
- Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
- od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
- Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
- Kraków
- Socialists/communists in Krakow?
- Krakow
- Poszukuję
- Partia lewicowa na symulatorze politycznym
- Discord
- Teraz
- Historia Czerwona
- Discord Sejm RP
- Polska
- Teraz
- Szukam książki
- Poszukuję książek
16 kwietnia:
1775 - Urodził się Wojciech Gutkowski, inżynier wojskowy, uczestnik insurekcji kościuszkowskiej i wojen napoleońskich, autor oświeceniowej utopii "Podróż do Kalopei", w której opisał nierzeczywiste, demokratyczne społeczeństwo.
1844 - W Paryżu urodził się Anatol France, poeta, powieściopisarz i krytyk francuski o postępowych poglądach; laureat Nagrody Nobla.
1889 - W Londynie urodził się Charles Chaplin, reżyser, scenarzysta, aktor, producent filmowy i kompozytor muzyki do swoich filmów; jeden z najwybitniejszych artystów w historii kina.
1896 - W Moineşti urodził się Tristan Tzara, francuski malarz i eseista pochodzenia rumuńskiego, twórca dadaizmu, zwolennikiem marksizmu, wstąpił w 1937 r. do FPK, brał udział w hiszpańskiej wojnie domowej, a w czasie II wojny światowej w Resistance.
1919 - W Warszawie odbył się zjazd Związku Polskiej Młodzieży Socjalistycznej; przewodniczącym Komitetu Centralnego wybrano Stanisława Dubois.
1920 - Początek 10-dniowego strajku ekonomicznego 50 tys. włókniarzy okręgu łódzkiego, Żyrardowa, Zawiercia i Częstochowy.
1936 - "Krwawy czwartek" we Lwowie: w czasie pogrzebu zabitego przez policję bezrobotnego Antoniego Kozaka policja zabiła 49 demonstrantów.
2020 - W Oviedo zmarł na COVID-19 Luis Sepúlveda, chilijski pisarz, dziennikarz, reżyser i scenarzysta filmowy, aktywista polityczny i ekologiczny.
?